
BAKTERIE I PESTYCYDY ZNALEZIONE W KONOPIACH SPRZEDAWANYCH W HOLENDERSKICH COFFE SHOPACH
Badanie „wyjściowego” poziomu zanieczyszczeń ma wesprzeć holenderski eksperyment, w ramach którego sklepy będą sprzedawać konopie od licencjonowanych hodowców
Ołów, pestycydy i potencjalnie szkodliwe bakterie znalazły się wśród zanieczyszczeń wykrytych podczas badania konopi sprzedawanych w półlegalnych „coffee shopach” w Holandii.
Badanie, które miało na celu ustalenie „wyjściowego” poziomu typowych zanieczyszczeń, zostało przeprowadzone przez Holenderski Instytut Zdrowia Psychicznego i Uzależnień (Trimbos Institute). Wyniki zostaną wykorzystane w eksperymencie, który rozpocznie się w kwietniu. W jego ramach sklepy w 10 gminach będą sprzedawać konopie produkowane przez licencjonowanych hodowców, zgodnie z limitami dotyczącymi zanieczyszczeń.
Badacze przetestowali 105 próbek konopi – zarówno żywicy, jak i suszu – zakupionych od losowo wybranych sprzedawców. Jedna na pięć próbek zawierała „naruszenia mikrobiologiczne”, takie jak bakterie Staphylococcus aureus lub pozostałości grzybów, a w około jednej trzeciej próbek wykryto ślady pestycydów. W jednej próbce haszyszu znaleziono niemal sześciokrotnie więcej ołowiu (28,5 mg/kg) niż wynosi dopuszczalny limit w trakcie eksperymentu.
„Tak, w konopiach znajdują się zanieczyszczenia” – powiedział Pieter Oomen, chemik analityczny i badacz holenderskiego rynku narkotykowego. „Znaleźliśmy wiele pestycydów, liczne przypadki zanieczyszczeń mikrobiologicznych oraz jedną próbkę zawierającą ołów”.
Choć turyści przyjeżdżają do Holandii, sądząc, że konopie są w pełni legalne, od 1976 roku polityka tolerancji jedynie zezwala na sprzedaż haszyszu i marihuany w regulowanych „coffee shopach”. Jednakże uprawa więcej niż pięciu roślin jest nielegalna, co zmusza sklepy do zakupu od nielegalnych dostawców, co z kolei budzi obawy o wspieranie działalności przestępczej.
Eksperyment z regulowanymi konopiami ma na celu wyeliminowanie obiegu przestępczego i zmniejszenie zanieczyszczeń. Dziesięciu hodowców przeszło kontrole kryminalne i uzyskało licencje na dostarczanie konopi do coffee shopów uczestniczących w eksperymencie; czterech z nich jest już gotowych do dostaw. Ich produkty będą testowane, aby upewnić się, że nie przekraczają dopuszczalnych limitów dla zanieczyszczeń, takich jak metale ciężkie, mikroorganizmy, pestycydy i szkodliwe aflatoksyny wytwarzane przez grzyby.
W badaniu potencjalnie szkodliwe bakterie Staphylococcus aureus wskazywały na niedostateczne poziomy higieny na którymkolwiek etapie – od uprawy, przez przycinanie, pakowanie, aż po sprzedaż konopi.
Oomen zaznaczył, że niewielkie badanie miało charakter „eksploracyjny” i nie oznacza, że wszystkie konopie w Holandii są zanieczyszczone. Badanie wykazało, że szkody wynikające z zanieczyszczeń prawdopodobnie są relatywnie niewielkie w porównaniu do zdrowotnych skutków palenia jointa, zwłaszcza w połączeniu z tytoniem.
„Trudno jest interpretować wpływ mikrobiologicznych zanieczyszczeń, które znaleźliśmy, ponieważ ich oddziaływanie w dużym stopniu zależy od układu odpornościowego osoby spożywającej konopie” – powiedział.
„Nie spodziewamy się, że zanieczyszczenia, które znaleźliśmy, znacząco zwiększają ryzyko zdrowotne, które już występuje z powodu samego używania konopi".
źródło - The Guardian
Nasze nasiona na szczęście są wolne od pestycydów :) zapoznaj się z ofertą Sensi Seeds w promocyjnych cenach -->KLIK<--