KONOPIE INDYJSKIE A "ZNACZĄCA POPRAWA" OBJAWÓW ENDOMETRIOZY
Nowe badanie, przeprowadzone wśród pacjentek z endometriozą w Europie, wykazało, że konopie indyjskie mają istotny wpływ na poprawę samopoczucia oraz jakości życia pacjentek.
Badacze przeprowadzili ankietę wśród ponad 900 pacjentek z Niemiec, Szwajcarii i Austrii, analizując ich metody samodzielnego leczenia endometriozy. Ponad 75% uczestniczek potwierdziło, że w ciągu ostatniego półrocza stosowało strategie samoleczenia, a konopie indyjskie okazały się najskuteczniejszą metodą.
Endometrioza to przewlekła choroba zapalna, w której komórki podobne do endometrium pojawiają się poza macicą. Towarzyszy jej silny ból menstruacyjny, ból podczas stosunku, problemy z wypróżnianiem, oddawaniem moczu, wzdęcia, nudności, zmęczenie, a także często depresja, lęk i problemy z płodnością.
Wcześniejsze badania wykazały wysoką popularność stosowania marihuany do leczenia objawów endometriozy w Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie, gdzie ponad połowa pacjentek używała konopi indyjskich.
Odkryto również, że układ endokannabinoidowy może odgrywać kluczową rolę w rozwoju endometriozy, co sugeruje, że kannabinoidy mają potencjał jako nowatorska forma terapii.
Marihuana i endometrioza: wyniki badań w Europie
W jednym z pierwszych badań przeprowadzonych w Europie, 17% ankietowanych pacjentek z endometriozą zadeklarowało, że w ostatnich miesiącach stosowało konopie indyjskie w celu złagodzenia objawów choroby.
Sposoby i częstotliwość stosowania konopi różniły się w zależności od pacjentek, a najczęstszą metodą było palenie. Średnie miesięczne wydatki na konopie wynosiły 50 euro.
Najlepsze efekty w łagodzeniu objawów osiągnięto w przypadku poprawy snu (91%), bólu menstruacyjnego (90%) i niecyklicznego bólu miednicy (80%). Niemal 90% pacjentek zmniejszyło dzięki konopiom indyjskim ilość przyjmowanych leków przeciwbólowych, a u prawie połowy z nich redukcja przekroczyła 50%. Marihuana była jednak mniej skuteczna w przypadku bólu podczas stosunku, wypróżnień oraz oddawania moczu.
Dodatkowo, konopie wykazały pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne, poprawiając stan u 3/4 kobiet cierpiących na lęki lub depresję.
Zapotrzebowanie na nowe opcje terapeutyczne
Zauważono także duże zainteresowanie produktami z konopi indyjskich wśród pacjentek. Nawet osoby, które nie stosowały konopi w ostatnim czasie, w ponad 80% wyraziły chęć wypróbowania preparatów zawierających CBD do łagodzenia objawów endometriozy, a ponad 60% zadeklarowało otwartość na produkty z THC. Zainteresowanie wzrosło jeszcze bardziej (do 87% dla CBD i 70% dla THC) w przypadku przepisania ich przez lekarza.
„Stosowanie konopi miało znaczący wpływ na poprawę samopoczucia i jakości życia pacjentek z endometriozą” – podkreślają autorzy badania.
„Mimo że konopie indyjskie były stosowane rzadziej, uznano je za najskuteczniejsze spośród wszystkich metod samodzielnego radzenia sobie z objawami.”
Jednakże, naukowcy zauważają również, że dostęp do medycznej marihuany wciąż stanowi barierę dla wielu pacjentek. Podkreślają potrzebę dalszych badań, aby umożliwić szersze przepisywanie konopi indyjskich.
„Konieczne są dalsze badania nad optymalnymi formami podania, dawkowaniem, proporcjami THC do CBD, potencjalnymi skutkami ubocznymi oraz długoterminowymi konsekwencjami stosowania konopi. Tego rodzaju dane pozwolą stworzyć oficjalne zalecenia zarówno dla pacjentek, jak i dla personelu medycznego” – dodają.
„Badanie pokazuje, że istnieje duże zapotrzebowanie na dodatkowe opcje terapeutyczne, a konopie indyjskie mogą stanowić ważny element terapii w leczeniu endometriozy”